Punkty obowiązkowe na turystycznej mapie Gdańska

Latem 2018 roku Gdańsk odwiedziło prawie 30% turystów więcej niż w okresie wakacyjnym 2017 roku. Prawie 1/3 gości to Polacy (Gdańsk najliczniej odwiedzali mieszkańcy województwa pomorskiego, mazowieckiego oraz kujawsko-pomorskiego). Poza tym tłumnie przybywali Niemcy, Brytyjczycy oraz Skandynawowie. Większość turystów spędzała czas w Gdańsku, zwiedzając Główne Miasto lub plażując.

Muzea, które trzeba zobaczyć:

Atrakcji w Gdańsku co niemiara, zarówno dla dzieci, jak i dla dorosłych. Historia miasta ma ponad 1000 lat, a spośród  miejscowości „Bałtyckiej Europy”, Gdańsk przoduje pod względem ilości zabytków. Główne Miasto oraz nadmorska plaża to oczywiste punkty do odhaczenia, ale poza tym warto wybrać się na zwiedzanie chociaż jednego z licznych muzeów, takich jak np.:

• Muzeum Narodowe (obejmujące m.in. Oddział Sztuki Nowoczesnej i Oddział Etnografii).
• Muzeum Poczty Polskiej.
• Narodowe Muzeum Morskie (spichlerze na Ołowiance).
• Muzeum Nauki Gdańskiej (dawne Muzeum Zegarów Wieżowych).
• Piwnica Romańska.

Zastanawiacie się nad tym, gdzie spędzać czas z dziećmi? Oto nasze propozycje:

• Centrum Hewelianum ‒ to miejsce, które łączy rekreację i naukę. Tu najmłodsi zobaczą m.in. laboratorium Pana Kleksa, mobilne planetarium czy wehikuł czasu.
• Gdański Ogród Zoologiczny ‒ rozległy, nowocześnie zaaranżowany teren z wieloma gatunkami zwierząt znajduje się na terenie Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego.
• Koło widokowe AmberSky ‒ z diabelskiego młyna usytuowanego na Wyspie Spichrzów można zobaczyć nie tylko starówkę, ale także stadion, stocznię, a nawet Hel.

Gdańsk ma bardzo wiele do zaoferowania turystom, niezależnie od tego, czy spędzają tu weekend, czy tygodniowy urlop. W związku z tym wielu mieszkańców stolicy Pomorza czerpie zyski właśnie z turystyki. Wiele ofert pracy w Gdańsku to ogłoszenia dotyczące zatrudnienia w gastronomii, hotelarstwie lub w handlu. Oczywiście nie wszystkie zajęcia tego typu są najlepiej opłacane, a najwięcej ogłoszeń znajdziemy latem, z czego część jest kierowana do kandydatów ze statusem studenta. Dość pewnym sposobem na zarabianie pozostaje prowadzenie własnego pensjonatu bądź  restauracji.