Wzrost płacy minimalnej, zmiany dla pracodawców

Niewielkie firmy rodzinne lub indywidualni przedsiębiorcy zatrudniający osoby za minimalną krajową w Gdańsku odczują w tym roku większy ubytek funduszy przeznaczonych na wynagrodzenia. Od stycznia 2018 roku wzrosła płaca minimalna. Aktualnie dla osób zatrudnionych na etacie na podstawie o umowy o pracę wynosi ona 2100 PLN w kwocie brutto.

Podwyżki płac odczują zarówno pracownicy, jak i pracodawcy. Jest to co prawda kwota wyższa o 100zł brutto w porównaniu do 2017 roku. Stawka przewidziana dla umów cywilno-prawnych to minimalna kwota brutto wynosząca 13,70 PLN. Jeśli jest się przedsiębiorcą prowadzącym jednoosobową działalność gospodarczą i jednocześnie świadczącą usługi w ramach samozatrudnienia, również nie można zejść poniżej minimalnej stawki 13,70 PLN brutto za godzinę.

5% wzrost płacy minimalnej w stosunku do roku 2017 z perspektywy pracownika jest bardzo dobrym rozwiązaniem. Po pierwsze zaciera się granica pomiędzy wynagrodzeniem minimalnym a średnim. Po drugie nie ma możliwości prawnej, aby pensja niższa niż krajowa została wypłacona pracownikowi. Po trzecie niewywiązywanie się z powyższych postanowień może skutkować karą grzywny dla pracodawcy w wysokości od 1 000 PLN do 30 000 PLN.

Pracodawcy muszą pamiętać, że osoby, które dopiero co rozpoczynają swoją przygodę zawodową, tzn. podejmują swoją pierwszą pracę, także muszą mieć wypłaconą pensję rzędu najniższej krajowej. Pracodawcy także muszą pamiętać (większe firmy), że w przypadku zwolnień grupowych odprawa z tego tytułu również wzrasta ze względu na podniesioną płacę minimalną.

Pracodawcy, którzy ogłaszają przestój w pracy, nie mogą odliczyć tego czasu od minimalnego wynagrodzenia. W związku z tym ci pracownicy, którzy mają przestój w pracy, muszą otrzymać pełne minimalne wynagrodzenie.

Co także jest istotne z punktu widzenia pracodawcy, to fakt, że w przypadku gdy pracownik otrzymuje pensję wraz z premią, które łącznie są niższe niż najniższa krajowa, nie może tak być. Wtedy pracodawca ma obowiązek podnieść stawkę podstawową do minimalnej krajowej i dopiero wtedy doliczyć do tej kwoty premię.